Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prosty sposób na oswojenie "pająka"
#1
Witam Szanownych Kolegów,

Czy uruchamiając swoje urządzenia na etapie próbnym mieliście sytuację, że coś Wam się rozłączało, zwierało albo, że nagle musieliście wszystko ze stołu usunąć, bo Koleżanka małżonka tego sobie zażyczyła? Ile potem jest kłopotu aby to wszystko razem pozbierać i z sukcesem ponownie uruchomić... Jutro przedstawię pomysł na to jak szybko ewakuować nasze cenne bambetle bez ryzyka ich uszkodzenia czy konieczności kolejnego studiowania "do czego ten zielony kabelek podłączyć".  Smile

Pozdrawiam wszystkich
George sp5rzm
Odpowiedz
#2
(14-03-2017, 02:55 PM)George napisał(a): Witam Szanownych Kolegów,

Czy uruchamiając swoje urządzenia na etapie próbnym mieliście sytuację, że coś Wam się rozłączało, zwierało albo, że nagle musieliście wszystko ze stołu usunąć, bo Koleżanka małżonka tego sobie zażyczyła? Ile potem jest kłopotu aby to wszystko razem pozbierać i z sukcesem ponownie uruchomić... Jutro przedstawię pomysł na to jak szybko ewakuować nasze cenne bambetle bez ryzyka ich uszkodzenia czy konieczności kolejnego studiowania "do czego ten zielony kabelek podłączyć".  Smile

Pozdrawiam wszystkich
George sp5rzm

Pewnie wszystkim Kolegom znane je st takie określenie - "pająk" . Oczywiście nie chodzi tu o zwykłego, żywego pająka, a tylko o prowizoryczny , elektroniczny montaż na stole. Ponieważ ciągle musiałem szybko i znienacka likwidować podobne konstrukcje, to wpadłem na pomysł aby zastosować poliwęglanową płytę ( 5 mm x 400 mm x 450 mm), do której przykręcam dowolne moduły i bezpiecznie je łączę. W razie tzw. "alertu", po prostu chowa się całość do szuflady.

(15-03-2017, 08:35 AM)George napisał(a):
(14-03-2017, 02:55 PM)George napisał(a): Witam Szanownych Kolegów,

Czy uruchamiając swoje urządzenia na etapie próbnym mieliście sytuację, że coś Wam się rozłączało, zwierało albo, że nagle musieliście wszystko ze stołu usunąć, bo Koleżanka małżonka tego sobie zażyczyła? Ile potem jest kłopotu aby to wszystko razem pozbierać i z sukcesem ponownie uruchomić... Jutro przedstawię pomysł na to jak szybko ewakuować nasze cenne bambetle bez ryzyka ich uszkodzenia czy konieczności kolejnego studiowania "do czego ten zielony kabelek podłączyć".  Smile

Pozdrawiam wszystkich
George sp5rzm

Pewnie wszystkim Kolegom znane je st takie określenie - "pająk" . Oczywiście nie chodzi tu o zwykłego, żywego pająka, a tylko o prowizoryczny , elektroniczny montaż na stole. Ponieważ ciągle musiałem szybko i znienacka likwidować podobne konstrukcje, to wpadłem na pomysł aby zastosować poliwęglanową płytę ( 5 mm x 400 mm x 450 mm), do której przykręcam dowolne moduły i bezpiecznie je łączę. W razie tzw. "alertu", po prostu chowa się całość do szuflady.

Dla wygody oraz by wystające śrubki nie rysowały stołu przykręciłem od dołu 4 gumowe "nóżki".


Załączone pliki Obrazki
       
Odpowiedz
#3
Witaj
Ja miałem to na złożonych okładkach bloku rysunkowego i lądowało to na szafie ( pod sam sufit). Problem był z elementami lampowymi, nie chciały nigdzie się zmieścić. (pod łóżkiem było pole alarmowe Ciapka). I co w tym przypadku?
I sprawa dotyczyła Koleżanki MAMY - do dziś się z tego śmieje (nie jestem pewny , ile z tego pamięta)
Wiesiek
Odpowiedz
#4
Witam Szanownych Kolegów,

Nasz "plessey`owski" wątek biegnie już w necie kilka lat, a u mnie pojawiła się  refleksja, że czasami łatwiej jest jakiś temat zacząć aniżeli skończyć. .Smile   

Wszystkim brakuje czasu i większość z nas jest zajęta zawodowymi oraz rodzinnymi sprawami . Tym niemniej bardzo bym chciał aby kiedyś kilka skończonych projektów "plessey`a" mogło zagościć w eterze. 

Tradycyjnie zaproponuję dla Wykonawcy pierwszego egzemplarza "nowego plessey`a" jakiś dopingujący drobiazg. Mogą to być jakieś ciekawe elementy, ewentualnie moduł. W najbliższym czasie podam ich listę. Już dzisiaj zaoferuję pierwszemu na "mecie" Koledze dodatkowe PCB plessey`a nowego typu. By podnieść temperaturę wątku dodam, że to dopiero początek listy zachęt.


Pozdrawiam wszystkich
George sp5rzm
Odpowiedz
#5
(11-04-2017, 07:13 AM)George napisał(a): Witam Szanownych Kolegów,

Nasz "plessey`owski" wątek biegnie już w necie kilka lat, a u mnie pojawiła się  refleksja, że czasami łatwiej jest jakiś temat zacząć aniżeli skończyć. .Smile   

Wszystkim brakuje czasu i większość z nas jest zajęta zawodowymi oraz rodzinnymi sprawami . Tym niemniej bardzo bym chciał aby kiedyś kilka skończonych projektów "plessey`a" mogło zagościć w eterze. 

Tradycyjnie zaproponuję dla Wykonawcy pierwszego egzemplarza "nowego plessey`a" jakiś dopingujący drobiazg. Mogą to być jakieś ciekawe elementy, ewentualnie moduł. W najbliższym czasie podam ich listę. Już dzisiaj zaoferuję pierwszemu na "mecie" Koledze dodatkowe PCB plessey`a nowego typu. By podnieść temperaturę wątku dodam, że to dopiero początek listy zachęt.


Pozdrawiam wszystkich
George sp5rzm

Kontynuując wątek listy nagród dla pierwszego na mecie Kolegi, dopisuję nowy mieszacz SD8901HD. Niestety sprawy z mieszaczami chyba uległy zawieszeniu i poszukuję do wykonania ich layout`ów  sprawnego projektanta.
Odpowiedz
#6
Witam Szanownych Kolegów,

W ramach testów nowej anteny ponownie uruchomiłem część odbiorczą poprzedniej wersji "plessey`a". Ciągle działa... Tym razem jako bazę  do prowizorycznego montażu wykorzystałem opisywaną wcześniej poliwęglanową płytę. Bardzo wygodne rozwiązanie, idealne do szybkiego przekładania w inne miejsce.

Pozdrawiam wszystkich
George
Odpowiedz
#7
Witam Szanowne Koleżanki i nie mniej Szanownych Kolegów,

  Nie wiem jak u innych wygląda wrażliwość na estetyczny montaż lecz mnie oprócz przyzwoitego PCB bardzo podoba się fachowe okrosowanie urządzeń. Ciężko jest je wykonać stosując dostępne na polskim rynku przewody. Pewnie nie raz zauważyliście, że przy lutowaniu izolacja lubi się bezczelnie kurczyć? Jakimś wyjściem jest zakładanie na nią termokurczliwej koszulki ale to do końca nie pomaga. Najlepiej jest stosować do połączeń przewody w teflonowej izolacji. Spokojnie wytrzymują temperatury do 400 stopni C. Problem w tym, że nie są one tanie , a w dodatku trudno dostępne. Tym, którzy chcieliby "zaszaleć" i sprowadzić sobie niezbyt drogie przewody w teflonie polecam link poniżej:


https://pl.aliexpress.com/wholesale?catI...+z+teflonu


Pozdrawiam wszystkich

George sp5rzm
Odpowiedz
#8
Są też bliżej więc szybciej dotrą.

https://allegro.pl/kabel-teflonowy-srebr...6e96ad8640

73, Mietek
Odpowiedz
#9
Ponieważ izolacja teflonowa jest dość sztywna nie wszędzie takie kabelki się sprawdzają. Szczególnie, gdy moduły są wyciągane i kabelki muszą być ruchome. Pomimo tego też je stosuję tam gdzie nie przewiduję częstych manewrów.
Odpowiedz
#10
A może zastosujemy modelarskie teflonowe AWG:
https://abc-rc.pl/przewod-silikonowy-26awg-czerwony
https://abc-rc.pl/przewod-silikonowy-22awg-czarny
Pozdrawiam
Wiesiek
SP9GAY
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości