Na ten moment proponowałbym dwie wersje płytek.
1. wersja bazowa przeznaczona do wstawienia do środka amatorskiego TRXa, może to być obecna wersja płytki, złącza to kwestia do dyskusji, im mniej połączeń i wtyczek tym lepiej moim zdaniem.
2. Wersja do wstawienia do mikrofonu. Tu proponuję wybrać jakiś typ mikrofonu np. od CB, trochę większy, żeby się to wszystko w środku zmieściło wraz z możliwością umiejscowienia w obudowie kilku przełączników.
Zanim nastąpi dalszy rozwój płytki dobrze by było, aby więcej kolegów uruchomiło układ i zapodali tu swoje wnioski. Każdy ma trochę inne ucho i być może zaproponuje nieco inne wartości elementów. Te, które są teraz wydają się być optymalne w moim subiektywnym odczuciu, tym bardziej, że aby się o tym przekonać potrzebne jest nie nasze ucho, ale ucho korespondenta po drugiej stronie łącza radiowego. Ja testowałem to przepuszczając sygnał przez pomocniczy modulator diodowy i odsłuchując na odbiorniku EKD500. Słuchawki bezpośrednio podłączyłem tylko przy wstępnym uruchomieniu.
Potrzebne więc jest przeprowadzenie wielu łączności z tym kompresorem.
Ciekaw jestem tych wyników prób.
Spróbuję u siebie połączyć dwa kompresory przełączane (na SSM2165 i ten na piechotę) i podpiąć je do jakiegoś TRXa. Może się to uda jeszcze jutro. Zapraszam do odsłuchu mojego sygnału w najbliższych dniach na paśmie 80m.
Na koniec dodam, że mogę się podzielić z kolegami trzema sztukami układu SSM2165. Układy są dość dziwne, bo po umyciu płytki acetonem napisy natychmiast znikają, ale układy działają prawidłowo.
1. wersja bazowa przeznaczona do wstawienia do środka amatorskiego TRXa, może to być obecna wersja płytki, złącza to kwestia do dyskusji, im mniej połączeń i wtyczek tym lepiej moim zdaniem.
2. Wersja do wstawienia do mikrofonu. Tu proponuję wybrać jakiś typ mikrofonu np. od CB, trochę większy, żeby się to wszystko w środku zmieściło wraz z możliwością umiejscowienia w obudowie kilku przełączników.
Zanim nastąpi dalszy rozwój płytki dobrze by było, aby więcej kolegów uruchomiło układ i zapodali tu swoje wnioski. Każdy ma trochę inne ucho i być może zaproponuje nieco inne wartości elementów. Te, które są teraz wydają się być optymalne w moim subiektywnym odczuciu, tym bardziej, że aby się o tym przekonać potrzebne jest nie nasze ucho, ale ucho korespondenta po drugiej stronie łącza radiowego. Ja testowałem to przepuszczając sygnał przez pomocniczy modulator diodowy i odsłuchując na odbiorniku EKD500. Słuchawki bezpośrednio podłączyłem tylko przy wstępnym uruchomieniu.
Potrzebne więc jest przeprowadzenie wielu łączności z tym kompresorem.
Ciekaw jestem tych wyników prób.
Spróbuję u siebie połączyć dwa kompresory przełączane (na SSM2165 i ten na piechotę) i podpiąć je do jakiegoś TRXa. Może się to uda jeszcze jutro. Zapraszam do odsłuchu mojego sygnału w najbliższych dniach na paśmie 80m.
Na koniec dodam, że mogę się podzielić z kolegami trzema sztukami układu SSM2165. Układy są dość dziwne, bo po umyciu płytki acetonem napisy natychmiast znikają, ale układy działają prawidłowo.